forum dla studentów SKP Legnica
hmmm co by tu duzo gadac dzien jak codzien przynajmniej od rana do godziny 19 bo pozniej to sie dzialo patio pozniej klimaty ( napity budowlany ) ale ogolnie bylo fane tylko troszke skromnie z frekwencja ale mysle ze z czasem bedzie lepiej na sam koniec jeszcze spotkalem p@vlo w centrum ale nawet jak bym chcial to niedal bym rady sie z nim zintegrowac czyli napic pifa( co wcale nie znaczy ze nie chcialem )
Offline
Nom trochę nie wyszło, mała Frekwencja a najbardziej zastanawia mnie to że większość obecnych była Dojeżdżająca, a gdzie Legnica wtedy była??
Miejmy nadzieje że w najbliższym czasie wyskoczymy gdzieś jeszcze i musi być lepiej.
Offline
głupio też wyszło że z piotrkiem poszlismy ale trzeba bedzie to nadrobic w najbliższym czasie ale tym razem z cała ekipą
Offline
No frekwencja była nieskończenie mała, ale mam nadzieję że nasze drogie SKP pewnego pięknego dnia pokaże jak naprawde powinno się bawić i integrować.
Poza tą wpadką z frekwencją, wypad bardzo udany:D czyż nie mam racji;>
Offline
wiesz Aniu pinkt widzenia zalezy od punktu siedzenia nie liczac tego ze sie do mnie nie odzywalas i bylas zazdrosna o to ze rozmawiam z Aneta no i nie liczac tego nieszczesnego patio ( ja piernicze jedyne co tam jest dobre to cena piwa ) to ogolnie bylo smiechowo pobilas swoj rekord w niemowieniu i wogole Mario mi troszq pocisnal ( normalnie nie poznaje kolegi ) nie no dobra nie bede sie klocil fane bylo ale malo nas lodki prosze sie bardziej postarac nastepnym razem
Offline
Nooo to prawda spotkałem Wojtka, albo to raczej on spotkał mnie hehe
nie darady było nic %%% bo autem byłem wiec...
nooo ale przy najblizszej okazji wypije sie jakies piwko;) pozdro
Offline